Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
sam przetrząsnął już położone najbliżej farmy zarośla, zanim zwrócił
się o pomoc. W tym czasie wiadomoś o zaginięciu podawana jest z osiedla
do osiedla. Wszyscy mężczyźni natychmiast przerywają wszelkie zajęcia,
by wziąć udział w poszukiwaniach. Żaden mieszkaniec Australii nie
uchyliłby się od udzielenia pomocy sąsiadowi w takiej sytuacji. Do
świtu ściągną licznie farmerzy i wspólnymi siłami przeszukają zarośla.
W nocy na pewno nie udałoby się odnaleźć dziewczynki. Co najwyżej
jeszcze kilka osób mogłoby zabłądzić w gęstwinie.
- Przecież ta Sally musi być bardzo przerażona swoim położeniem -
denerwował się Tomek.
- Oczywiście, że nie jest to dla niej przyjemne - przyznał Bentley. -
Mimo to należy
sam przetrząsnął już położone najbliżej farmy zarośla, zanim zwrócił<br>się o pomoc. W tym czasie wiadomoś o zaginięciu podawana jest z osiedla<br>do osiedla. Wszyscy mężczyźni natychmiast przerywają wszelkie zajęcia,<br>by wziąć udział w poszukiwaniach. Żaden mieszkaniec Australii nie<br>uchyliłby się od udzielenia pomocy sąsiadowi w takiej sytuacji. Do<br>świtu ściągną licznie farmerzy i wspólnymi siłami przeszukają zarośla.<br>W nocy na pewno nie udałoby się odnaleźć dziewczynki. Co najwyżej<br>jeszcze kilka osób mogłoby zabłądzić w gęstwinie.<br> - Przecież ta Sally musi być bardzo przerażona swoim położeniem -<br>denerwował się Tomek.<br> - Oczywiście, że nie jest to dla niej przyjemne - przyznał Bentley. -<br>Mimo to należy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego