Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
z ilu truskawek?! Z pięciu kilo? Jedna maseczka by nie wystarczyła!
- Toteż tam była nie tylko maseczka, krew też. Ma przeciętą tętnicę nad okiem, szkiełkiem od zegarka. Zegarek miała na ręku, jest stłuczony.
- To tym bardziej nie rozumiem, dlaczego żyje, przecież powinna się wykrwawić na śmierć!
- Powinna, ale ta maseczka ściągnęła skórę. Ona była nie tylko z truskawek, coś tam zostało domieszane takiego na ściąganie. Widocznie była jeszcze świeża, kiedy ten zbrodniarz się zamachnął. Nic jej nie będzie...
Pan Muldgaard musiał zebrać swoją ekipę współpracowników i przyjechać z Kopenhagi, zdążyliśmy zatem przed jego przybyciem zjeść to wytworne śniadanie i posprzątać ze
z ilu truskawek?! Z pięciu kilo? Jedna maseczka by nie wystarczyła!<br>- Toteż tam była nie tylko maseczka, krew też. Ma przeciętą tętnicę nad okiem, szkiełkiem od zegarka. Zegarek miała na ręku, jest stłuczony.<br>- To tym bardziej nie rozumiem, dlaczego żyje, przecież powinna się wykrwawić na śmierć!<br>- Powinna, ale ta maseczka ściągnęła skórę. Ona była nie tylko z truskawek, coś tam zostało domieszane takiego na ściąganie. Widocznie była jeszcze świeża, kiedy ten zbrodniarz się zamachnął. Nic jej nie będzie...<br>Pan Muldgaard musiał zebrać swoją ekipę współpracowników i przyjechać z Kopenhagi, zdążyliśmy zatem przed jego przybyciem zjeść to wytworne śniadanie i posprzątać ze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego