Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
choć promień światła na tożsamość Henryka.

18.

Spóźniona Bogna mija krużganek, wchodzi do westybulu pod kopułą z kasetonowym podniebieniem. Naprzeciw za wyfraczonym wodzirejem z barwną rozetą na piersi powiewającą pękiem kolorowych wstęg, korowód par sunie po lustrzanej posadzce, przewija między trzema parami rozwartych, dwuskrzydłowych drzwi sali balowej, i z podestu ścieka po marmurowych schodach na filzy wielkiej sieni.
Orszak tanecznych par starających się utrzymać rytm dostojnego tańca zatacza krąg i wstępuje teraz po dwudziestu stopniach dzielących od biało złotych wrót przez które wywiódł ich "Szczurołap" ze stroikiem na atłasowej klapie, zamiast czarodziejskiego fletu w dłoniach.
- Uprzejmie dziękuję - zwraca Bognie zaproszenie lokaj
choć promień światła na tożsamość Henryka.<br><br>18.<br><br>Spóźniona Bogna mija krużganek, wchodzi do westybulu pod kopułą z kasetonowym podniebieniem. Naprzeciw za wyfraczonym wodzirejem z barwną rozetą na piersi powiewającą pękiem kolorowych wstęg, korowód par sunie po lustrzanej posadzce, przewija między trzema parami rozwartych, dwuskrzydłowych drzwi sali balowej, i z podestu ścieka po marmurowych schodach na filzy wielkiej sieni.<br>Orszak tanecznych par starających się utrzymać rytm dostojnego tańca zatacza krąg i wstępuje teraz po dwudziestu stopniach dzielących od biało złotych wrót przez które wywiódł ich "Szczurołap" ze stroikiem na atłasowej klapie, zamiast czarodziejskiego fletu w dłoniach.<br>- Uprzejmie dziękuję - zwraca Bognie zaproszenie lokaj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego