Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wciąż to samo i nagle, ni stąd ni zowąd, przychodzi mu do głowy nowa myśl!
Cornisch nie umiał później wyjaśnić, dlaczego właśnie wtedy zdecydował się uprać ścierkę? Pod grubą plamą zakrzepłej krwi ukazał się wyraźny napis: "Hotel Greyhound Hamersmith". Pierwsze ogniwo łączące zwłoki Minnie Bonati z osobą zabójcy. Barmanka rozpoznała ścierkę poplamioną politurą, a szczegółowe przeszukanie w gabinecie na Rochester Row dostarczyło dalszych dowodów. Były to między innymi: szpilka do włosów z rodzaju tych, jakie miała we włosach Minnie Bonati oraz zapałka ze śladem jej krwi. Obydwa przedmioty znaleziono w koszu na śmieci. Aresztowany Robinson przyjechał do Scotland Yardu zupełnie wyczerpany
wciąż to samo i nagle, ni stąd ni zowąd, przychodzi mu do głowy nowa myśl!<br>Cornisch nie umiał później wyjaśnić, dlaczego właśnie wtedy zdecydował się uprać ścierkę? Pod grubą plamą zakrzepłej krwi ukazał się wyraźny napis: &lt;q&gt;"Hotel Greyhound Hamersmith"&lt;/&gt;. Pierwsze ogniwo łączące zwłoki Minnie Bonati z osobą zabójcy. Barmanka rozpoznała ścierkę poplamioną politurą, a szczegółowe przeszukanie w gabinecie na Rochester Row dostarczyło dalszych dowodów. Były to między innymi: szpilka do włosów z rodzaju tych, jakie miała we włosach Minnie Bonati oraz zapałka ze śladem jej krwi. Obydwa przedmioty znaleziono w koszu na śmieci. Aresztowany Robinson przyjechał do Scotland Yardu zupełnie wyczerpany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego