Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
Szczęsnemu wskazywał wszystkie sztandary, co rankiem pierwszego maja zakwitały nad miastem w roku czwartym, piątym, szóstym...
A w siódmym, gdy byłem w Tobolsku, pochód pierwszomajowy zebrał się na placu Kopernika i tam się rozdzielił: jedna kolumna poszła w kierunku Celulozy, a druga do Muhsama. Policmajster nie wiedział, który pochód wpierw ścigać. Tymczasem wszyscy zebrali się przed domem naczelnika powiatu. To była największa za cara demonstracja! Wywalczono wtedy dziesięciogodzinny dzień pracy. Nie terrorem, jak myśmy próbowali, ale właśnie naciskiem mas!
Zdarzyło się Szczęsnemu widywać ludzi dobrych, sprawiedliwych, albo mężnych, albo ofiarnych, ale żeby w jednym człowieku było to i tamto, i trzecie
Szczęsnemu wskazywał wszystkie sztandary, co rankiem pierwszego maja zakwitały nad miastem w roku czwartym, piątym, szóstym...<br>A w siódmym, gdy byłem w Tobolsku, pochód pierwszomajowy &lt;page nr=292&gt; zebrał się na placu Kopernika i tam się rozdzielił: jedna kolumna poszła w kierunku Celulozy, a druga do Muhsama. Policmajster nie wiedział, który pochód wpierw ścigać. Tymczasem wszyscy zebrali się przed domem naczelnika powiatu. To była największa za cara demonstracja! Wywalczono wtedy dziesięciogodzinny dzień pracy. Nie terrorem, jak myśmy próbowali, ale właśnie naciskiem mas!<br>Zdarzyło się Szczęsnemu widywać ludzi dobrych, sprawiedliwych, albo mężnych, albo ofiarnych, ale żeby w jednym człowieku było to i tamto, i trzecie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego