Typ tekstu: Książka
Autor: Dobroczyński Bartłomiej, Owsiak Jerzy
Tytuł: Orkiestra Klubu Pomocnych Serc czyli: monolog-wodospad Jurka Owsiaka
Rok: 1999
nim spotkałem parę lat później, w siedemdziesiątym którymś roku, trzecim czy czwartym.
Bardzo często jeździłem do Gdańska. Jak tylko były jakieś wakacje, to jechałem do Gdańska. Kiedyś pojechałem tam stopem, zahaczyłem o niego, chciałem sobie wszystko przypomnieć. On wtedy uczył się w jakimś liceum koło Stoczni. I na Motławie, takim ściszonym głosem - a Motława była wtedy jednym wielkim mikrofonem - opowiadał mi, co tam się pod tą Stocznią działo. To była dla mnie taka opowieść z innej planety. Nikt o tym po prostu nigdy nie mówił. Pamiętam po dzień dzisiejszy zapach smoły z tych belek, który zawsze odszukuję, jak jestem w Gdańsku
nim spotkałem parę lat później, w siedemdziesiątym którymś roku, trzecim czy czwartym.<br>Bardzo często jeździłem do Gdańska. Jak tylko były jakieś wakacje, to jechałem do Gdańska. Kiedyś pojechałem tam stopem, zahaczyłem o niego, chciałem sobie wszystko przypomnieć. On wtedy uczył się w jakimś liceum koło Stoczni. I na Motławie, takim ściszonym głosem - a Motława była wtedy jednym wielkim mikrofonem - opowiadał mi, co tam się pod tą Stocznią działo. To była dla mnie taka opowieść z innej planety. Nikt o tym po prostu nigdy nie mówił. Pamiętam po dzień dzisiejszy zapach smoły z tych belek, który zawsze odszukuję, jak jestem w Gdańsku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego