Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
ideologicznego doktrynerstwa i spętana cenzurą. Te uwarunkowania i mechanizmy zostały już przezwyciężone, niektóre zresztą dość dawno. Nadal jednak działają pewne, powstałe w ich wyniku, schematy i stereotypy. Kult wąsko rozumianego scjentyzmu jest po prostu wyrazem światopoglądowego zacofania, wynikającego z niewiedzy o procesach, jakie zaszły w nauce w ostatnich dziesięcioleciach. Radykalna segregacja i segmentacja dyscyplin naukowych to relikt pozytywistycznego nieporozumienia co do podziału wiedzy na lepsze przyrodoznawstwo i gorszą humanistykę. W latach 50. i 60. akademicka nauka polegała na mnożeniu i zgłębianiu coraz to węższych dyscyplin. Należało wiedzieć coraz więcej o coraz mniejszych obszarach rzeczywistości. Docelowo prowadzi to - jak zauważył dawno ktoś
ideologicznego doktrynerstwa i spętana cenzurą. Te uwarunkowania i mechanizmy zostały już przezwyciężone, niektóre zresztą dość dawno. Nadal jednak działają pewne, powstałe w ich wyniku, schematy i stereotypy. Kult wąsko rozumianego scjentyzmu jest po prostu wyrazem światopoglądowego zacofania, wynikającego z niewiedzy o procesach, jakie zaszły w nauce w ostatnich dziesięcioleciach. Radykalna segregacja i segmentacja dyscyplin naukowych to relikt pozytywistycznego nieporozumienia co do podziału wiedzy na lepsze przyrodoznawstwo i gorszą humanistykę. W latach 50. i 60. akademicka nauka polegała na mnożeniu i zgłębianiu coraz to węższych dyscyplin. Należało wiedzieć coraz więcej o coraz mniejszych obszarach rzeczywistości. Docelowo prowadzi to - jak zauważył dawno ktoś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego