drugie jest to wojna na śmierć i życie dwu ideologii i systemów, nie ma miejsca na żadne względy lub sentymenty. Zgodnie z tym, zaraz na terenie operacyjnym lub zapleczu frontu, zabijano komisarzy politycznych oraz wszystkich funkcjonariuszy partyjnych, a przy okazji również wszystkich podejrzanych, a także rannych i chorych. Tej pierwszej segregacji dokonywał od razu Wehrmacht, w dużej mierze kierując się zasadą, że lepiej trochę przesadzić, żeby uniknąć kłopotów później.<br>Potem, na podstawie specjalnej umowy między dowództwem Wehrmachtu a RHSA (Reichhauptsicherheitsamt), firmowanej przez Himmler'a a faktycznie organizowanej przez R. Heydrich'a, dalszym "eliminowaniem niepożądanych elementów" zajmowały się wyspecjalizowane jednostki, tzw SS-Einsatzkommando względnie