wiersz, który tu był przytoczony w następujących słowach:<br><page nr=64><hi>Tu leży komes Adrian Niechcic,<br>od śmierci zraniony,<br>Z Anny Radolińskiej,<br>z ojca Stanisława zrodzony,<br>który ojczyźnie swojej dobrze się zachował,<br>więcej miecza i zbroje niż domu pilnował.</><br><br>Gdy pani Barbara odczytała tę pośmiertną poezję, Hipolit Niechcic wstał i dobył ze starego sekretarzyka dokumenty, które udało mu się niedawno zdobyć, a które świadczyły, że on właśnie pochodził w prostej linii od owego chorążego Adriana. Ten zaś wywodził się z rycerzy, którzy byli towarzyszami króla Bolesława Krzywoustego.<br>- A teraz - rzekł - oto, co zostało. Resztki Turobina. A jeżeli nie będę miał syna, to i ród