Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
może Picior ci pożyczy. Czekaj, czekaj, o czym to mówiliśmy...! Aaa, feminizm.... No tak.. ten, tego, feminizm generalnie fajna sprawa. Niech se będzie. I o tych imieninach u Czesia pamiętaj. Tylko się nie nawal. Budzik se nastaw. W sobotę idziesz z Magdą...

ZAPYTALIŚMY INNYCH


1. Feminizm, mąż, zły kochanek, niedobory seksualne... A gdzie się podziały romantyczne kolacje przy świecach, gra wstępna itd.? Przy takim podejściu zostanie tylko kariera, szybki seks w przerwie na lunch i puste życie bez miłości. 2. Ale o co chodzi? Czyżby świat stanął na pieniądzach i obrócił się wokół własnej d...?
Marcin Janiszewski, 29 lat

...Ale przecież
może Picior ci pożyczy. Czekaj, czekaj, o czym to mówiliśmy...! Aaa, feminizm.... No tak.. ten, tego, feminizm generalnie fajna sprawa. Niech &lt;orig&gt;se&lt;/&gt; będzie. I o tych imieninach u Czesia pamiętaj. Tylko się nie nawal. Budzik &lt;orig&gt;se&lt;/&gt; nastaw. W sobotę idziesz z Magdą...<br><br>&lt;tit&gt;ZAPYTALIŚMY INNYCH&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>1. Feminizm, mąż, zły kochanek, niedobory seksualne... A gdzie się podziały romantyczne kolacje przy świecach, gra wstępna itd.? Przy takim podejściu zostanie tylko kariera, szybki seks w przerwie na lunch i puste życie bez miłości. 2. Ale o co chodzi? Czyżby świat stanął na pieniądzach i obrócił się wokół własnej d...?<br>Marcin Janiszewski, 29 lat&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;...Ale przecież
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego