Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
rekordu, o którym bezustannie śnią miliony kibiców. Że rekord taki jest iluzją, że dała go guma, a nie mięśnie biegacza, fanatycy w ogóle nie wiedzą.
Jeśli ktoś ma wątpliwości, niech zechce odpowiedzieć na pytanie: "Kto jest szybszy: Owens biegnący setkę na ciężkiej olimpijskiej bieżni w Berlinie (1936) w 10,2 sekundy czy dzisiejszy mistrz uzyskujący 10,0 sekund po starcie z superbloków, niesiony przez sprężystość hipertartanu i przez energię arcybutów?".
Osobiście nie mam wątpliwości, kto jest prawdziwym zwycięzcą - jest nim tartan, a ściślej ci, którzy go sprzedają. My zaś, na własny koszt, raz na zawsze zaprzepaściliśmy możliwość porównywania dawnych i współczesnych
rekordu, o którym bezustannie śnią miliony kibiców. Że rekord taki jest iluzją, że dała go guma, a nie mięśnie biegacza, fanatycy w ogóle nie wiedzą.<br> Jeśli ktoś ma wątpliwości, niech zechce odpowiedzieć na pytanie: "Kto jest szybszy: Owens biegnący setkę na ciężkiej olimpijskiej bieżni w Berlinie (1936) w 10,2 sekundy czy dzisiejszy mistrz uzyskujący 10,0 sekund po starcie z superbloków, niesiony przez sprężystość hipertartanu i przez energię arcybutów?".<br> Osobiście nie mam wątpliwości, kto jest prawdziwym zwycięzcą - jest nim tartan, a ściślej ci, którzy go sprzedają. My zaś, na własny koszt, raz na zawsze zaprzepaściliśmy możliwość porównywania dawnych i współczesnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego