spośród <br>swoich mszy) transponuje styl polifonii wokalnej w Mszy nr 6. Przede wszystkim <br>ogranicza w znacznym stopniu posługiwanie się idiomem harmoniki późnoromantycznej, <br>z chromatyką, ekspresją interwałową, rezygnuje niemal całkowicie ze zdwojeń <br>unisonowo-oktawowych na rzecz archaizacji, która przeważnie paradoksalnie! <br> indywidualizuje i radykalizuje brzmienie struktur. Archaizująco, zgodnie z <br>tradycją muzyczną, zawartością semantyczną i teologiczną wersu Qui locutus est <br>per Prophetas (s. 22, prz. 131), opracowuje strukturę per Prophetas z użyciem <br>sekundowych przesunięć "pustych" współbrzmień kwintowo-kwartowych. Właśnie współbrzmienie <br>kwinty (rzadziej kwarty), przewijające się zresztą także w innych mszach Nowowiejskiego, <br>jej paralelizm w czystej bądź multiplikowanej postaci, uzyskuje w tej mszy samodzielną <br>jakość