najbliższych dniach, na pewno nie będą aż tak wysokie. Okolicznością łagodzącą jest fakt, że w 1995 roku organizacja zaprzestała działalności. <br>&lt;au&gt;(Reuters, AFP)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Czeskie partie idą na noże&lt;/&gt;<br><br>Z niebywałą agresją rozpoczęła kampanię przed listopadowymi wyborami do &lt;name type="org"&gt;Senatu&lt;/&gt; i samorządów terenowych opozycyjna &lt;name type="place"&gt;Obywatelska Partia Demokratyczna&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;ODS&lt;/&gt;). Konserwatyści, którzy bronią swoich mandatów senatorskich oraz 9 z 14 stanowisk hetmanów (odpowiednik wojewodów), zarzucają rządzącym socjaldemokratom i premierowi &lt;name type="person"&gt;Stanislavowi Grossowi&lt;/&gt;, że próbują uczynić z &lt;name type="place"&gt;Czech&lt;/&gt; państwo policyjne. &lt;orig&gt;"Grosstapo"&lt;/&gt; - tak nazwano partię premiera. Socjaldemokraci z kolei twierdzą, że &lt;name type="org"&gt;ODS&lt;/&gt; ma tylko jeden cel polityczny - prywatyzację. Nie interesują jej obywatele ani państwo, ale majątek, który można jeszcze