Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
już od kilku miesięcy poszukiwany był przez policję listem gończym w związku z podejrzeniem o udział w kradzieżach samochodów. Ukrywał się od ubiegłego roku. W końcu został zatrzymany, zaś 16 lipca pod eskortą dwójki nowosądeckich policjantów przywieziony został do gmachu zakopiańskiego sądu na rozprawę. Kiedy w trakcie rozprawy podejrzany usłyszał sentencję wyroku, nakazującą jego tymczasowe, trzymiesięczne aresztowanie, puściły mu nerwy... Tak bardzo nie chciał "siedzieć", że zdecydował się na desperacki, choć głupi krok. Uderzył w twarz jednego z eskortujących go funkcjonariuszy, drugiego odepchnął mocno i nim zorientowali się obecni na sali rozpraw, wybiegł na korytarz sądu i dalej, na ulicę. Obaj policjanci
już od kilku miesięcy poszukiwany był przez policję listem gończym w związku z podejrzeniem o udział w kradzieżach samochodów. Ukrywał się od ubiegłego roku. W końcu został zatrzymany, zaś 16 lipca pod eskortą dwójki nowosądeckich policjantów przywieziony został do gmachu zakopiańskiego sądu na rozprawę. Kiedy w trakcie rozprawy podejrzany usłyszał sentencję wyroku, nakazującą jego tymczasowe, trzymiesięczne aresztowanie, puściły mu nerwy... Tak bardzo nie chciał "siedzieć", że zdecydował się na desperacki, choć głupi krok. Uderzył w twarz jednego z eskortujących go funkcjonariuszy, drugiego odepchnął mocno i nim zorientowali się obecni na sali rozpraw, wybiegł na korytarz sądu i dalej, na ulicę. Obaj policjanci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego