Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
nigdy nie wejdą do Królestwa Niebieskiego".
Potępiany przez rodzinę i znajomych, czekałem chociażby na jedno-dwa zdania: "Jeszcze nie wszystko stracone" albo "Może wspólnie znajdziemy jakieś rozwiązanie".
Raz usłyszałem: "Dałam na mszę w twojej intencji, idź do księdza i podpisz na rok, że nie będziesz pił". Podpisałem, ale i tak się napiłem, dostarczając tym samym nowych, jeszcze bardziej drastycznych powodów do potępienia. Bo jak można złamać przyrzeczenie dane w kościele?
Anka: Zwykle różne osoby z otoczenia alkoholika bezskutecznie usiłują odciągnąć go od picia wzbudzając w nim poczucie winy, strasząc, grożąc, błagając. Wydaje im się, że gdyby był lepszy, mądrzejszy, miał więcej siły
nigdy nie wejdą do Królestwa Niebieskiego".<br>Potępiany przez rodzinę i znajomych, czekałem chociażby na jedno-dwa zdania: "Jeszcze nie wszystko stracone" albo "Może wspólnie znajdziemy jakieś rozwiązanie".<br>Raz usłyszałem: "Dałam na mszę w twojej intencji, idź do księdza i podpisz na rok, że nie będziesz pił". Podpisałem, ale i tak się napiłem, dostarczając tym samym nowych, jeszcze bardziej drastycznych powodów do potępienia. Bo jak można złamać przyrzeczenie dane w kościele?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: Zwykle różne osoby z otoczenia alkoholika bezskutecznie usiłują odciągnąć go od picia wzbudzając w nim poczucie winy, strasząc, grożąc, błagając. Wydaje im się, że gdyby był lepszy, mądrzejszy, miał więcej siły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego