Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
to on dyktuje warunki. Nic dziwnego, jego grę kupiło ponad milion osób. A w tej branży taka sprzedaż jest przepustką do pierwszej ligi. Nigdy wcześniej żadna polska gra nie sprzedała się nawet w 500 tys. egzemplarzy. - To pierwszy prawdziwy przebój z Polski - przyznaje Paweł Kalinowski z konkurencyjnego Mirage Interactive.

Warszawską siedzibę People Can Fly zwiedzili tylko nieliczni. Informacji, gdzie się mieści, na próżno szukać w Internecie. Firma nie figuruje w żadnej ogólnopolskiej bazie adresowej. Nawet gdy już trafi się pod właściwy adres, niełatwo odnaleźć ukryte drzwi. Programiści PCF nie chcą nieproszonych gości. Studio szykuje kolejne przeboje. - Pracowaliśmy obłędnie przez dwa lata
to on dyktuje warunki. Nic dziwnego, jego grę kupiło ponad milion osób. A w tej branży taka sprzedaż jest przepustką do pierwszej ligi. Nigdy wcześniej żadna polska gra nie sprzedała się nawet w 500 tys. egzemplarzy. - To pierwszy prawdziwy przebój z Polski - przyznaje Paweł Kalinowski z konkurencyjnego Mirage Interactive. <br><br>Warszawską siedzibę People Can Fly zwiedzili tylko nieliczni. Informacji, gdzie się mieści, na próżno szukać w Internecie. Firma nie figuruje w żadnej ogólnopolskiej bazie adresowej. Nawet gdy już trafi się pod właściwy adres, niełatwo odnaleźć ukryte drzwi. Programiści PCF nie chcą nieproszonych gości. Studio szykuje kolejne przeboje. - Pracowaliśmy obłędnie przez dwa lata
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego