Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Miejsce dla kpiarzy
Rok powstania: 1967
jej druga, potem trzecia.

Na połączonych podwórzach stacjonują cztery samochody i trzy motocykle,
które teraz właśnie wkraczają na arenę. Warkot silników bierze udział w
ogólnym koncercie.

Kilka radioodbiorników gra równocześnie, każdy nastawiony na inną stację.

Nie można mieć o to do nikogo pretensji. Zresztą ja także lubię słuchać
radia.

W sieni domu, na parterze zainstalowany jest wspólny telefon. Lokatorów
wzywa się do telefonu sposobem uproszczonym. Znaczy to, że woła się ich z
dołu:

- Krysia! Krysia!

Krysia jest młoda i ładna, toteż telefonują do niej co pięć minut, i co
pięć minut słyszę uporczywe wołania:

- Krysia! Krysia!

Czy można mieć o to
jej druga, potem trzecia.<br><br>Na połączonych podwórzach stacjonują cztery samochody i trzy motocykle,<br>które teraz właśnie wkraczają na arenę. Warkot silników bierze udział w<br>ogólnym koncercie.<br><br>Kilka radioodbiorników gra równocześnie, każdy nastawiony na inną stację.<br><br>Nie można mieć o to do nikogo pretensji. Zresztą ja także lubię słuchać<br>radia.<br><br>W sieni domu, na parterze zainstalowany jest wspólny telefon. Lokatorów<br>wzywa się do telefonu sposobem uproszczonym. Znaczy to, że woła się ich z<br>dołu:<br><br>- Krysia! Krysia!<br><br>Krysia jest młoda i ładna, toteż telefonują do niej co pięć minut, i co<br>pięć minut słyszę uporczywe wołania:<br><br>- Krysia! Krysia!<br><br>Czy można mieć o to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego