Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie i Nowoczesność
Nr: 553
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1981
Zakładając nawet, że wszystkie placówki naukowe w Polsce kierowane są przez uczonych wybitnych (a założenie to byłoby niestety fałszywe), to w wyniku przejścia wyłącznie na tzw. finansowanie podmiotowe każdy z nich otrzymałby takie grosze, że i tak nie zrealizowałby swych światoburczych planów. Za to niemal z dnia na dzień upadłyby silne placówki, wciąż jeszcze, choć z coraz większym trudem, utrzymujące się na niezłym poziomie.
Trzeba przecież także wziąć pod uwagę niepodważalny fakt, że mamy tzw. polskie specjalności w nauce. Można się spierać o trafność tego sformułowania (przyznaję, że pachnie kiepsko i nie przepadam za nim), ale określa ono pewien stan obiektywny
Zakładając nawet, że wszystkie placówki naukowe w Polsce kierowane są przez uczonych wybitnych (a założenie to byłoby niestety fałszywe), to w wyniku przejścia wyłącznie na tzw. finansowanie podmiotowe każdy z nich otrzymałby takie grosze, że i tak nie zrealizowałby swych światoburczych planów. Za to niemal z dnia na dzień upadłyby silne placówki, wciąż jeszcze, choć z coraz większym trudem, utrzymujące się na niezłym poziomie.<br> Trzeba przecież także wziąć pod uwagę niepodważalny fakt, że mamy tzw. polskie specjalności w nauce. Można się spierać o trafność tego sformułowania (przyznaję, że pachnie kiepsko i nie przepadam za nim), ale określa ono pewien stan obiektywny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego