Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
wydostać z parowu!
- Spróbujmy wspiąć się na wzgórze - doradził Tomek.
Ściany parowu były bardzo strome, a ciemność nie pozwalała na
wyszukanie odpowiedniego miejsca. Woda sięgała już Tomkowi do pasa. W
końcu bosman znalazł łagodniejszy stok. Najpierw pomógł Tomkowi wspiąć
się w bezpieczne miejsce, a potem pomyślał o sobie. Teraz rzucił siodła
na ziemię. Usiadłszy przy Tomku, zapytał:
- No i co, panie Strzelecki? Rozsychaliśmy się bez wody jak stare
beczki, a teraz omal nie utonęliśmy w rzece.
- To prawda, w Australii nie można się nawet bawić bez przeszkód.
Wszystko dzieje się na odwrót. Kto to mówił, że tutaj nie ma wody pod
wydostać z parowu!<br> - Spróbujmy wspiąć się na wzgórze - doradził Tomek.<br> Ściany parowu były bardzo strome, a ciemność nie pozwalała na<br>wyszukanie odpowiedniego miejsca. Woda sięgała już Tomkowi do pasa. W<br>końcu bosman znalazł łagodniejszy stok. Najpierw pomógł Tomkowi wspiąć<br>się w bezpieczne miejsce, a potem pomyślał o sobie. Teraz rzucił siodła<br>na ziemię. Usiadłszy przy Tomku, zapytał:<br> - No i co, panie Strzelecki? Rozsychaliśmy się bez wody jak stare<br>beczki, a teraz omal nie utonęliśmy w rzece.<br> - To prawda, w Australii nie można się nawet bawić bez przeszkód.<br>Wszystko dzieje się na odwrót. Kto to mówił, że tutaj nie ma wody pod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego