Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
nieco zaniepokojona, ale szybko się oswoiła ze swoim konikiem. Jechały w stronę Lechic przez las, było dosyć chłodno, z końskich nozdrzy wydobywały się więc kłęby pary. Szły ochoczo, widać było, że miały spory przestój. Ewelina jechała z tyłu za Zuzanną, zauważyła, że bratanica nie czuje się jeszcze całkiem pewnie w siodle. Nie odziedziczyła tej smykałki po Ewelinie, która od pierwszej chwili była jak przyrośnięta do siodła. No, ale to nie była jej córka, tylko Jasia, a on w ogóle nie jeździł konno. Pamiętała, że kiedy ojciec wsadził go na kucyka, Jasio rozpłakał się... Ale to było tak dawno, oni wszyscy nie
nieco zaniepokojona, ale szybko się oswoiła ze swoim konikiem. Jechały w stronę Lechic przez las, było dosyć chłodno, z końskich nozdrzy wydobywały się więc kłęby pary. Szły ochoczo, widać było, że miały spory przestój. Ewelina jechała z tyłu za Zuzanną, zauważyła, że bratanica nie czuje się jeszcze całkiem pewnie w siodle. Nie odziedziczyła tej smykałki po Ewelinie, która od pierwszej chwili była jak przyrośnięta do siodła. No, ale to nie była jej córka, tylko Jasia, a on w ogóle nie jeździł konno. Pamiętała, że kiedy ojciec wsadził go na kucyka, Jasio rozpłakał się... Ale to było tak dawno, oni wszyscy nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego