Typ tekstu: Książka
Autor: Król Marcin
Tytuł: Liberalizm strachu czy liberalizm odwagi
Rok: 1996
zasadniczej sprzeczności między tak radykalnym sformułowaniem, które zresztą Mill podtrzymuje w całym eseju, a jego innymi pracami, gdzie wolność przestaje być pierwszą zasadą, zaś znacznie więcej uwagi jest poświęcone doskonaleniu się i rozważaniu różnic między geniuszem a zwykłymi ludźmi, gdzie wreszcie Mill gotów jest nawet uznać, że nieco religii (tak skądinąd mu obcej) jest dla mas lepsze niż brak wszelkich zasad. Gertrude Himmelfarb próbuje wytłumaczyć tę sprzeczność, z której Mill, autor całkowicie świadomy tego, co pisał, i wielokrotnie poprawiający swoje prace już po pierwszych wydaniach, musiał także zdawać sobie sprawę. Wyjaśnienie to przypomina nam bardzo sytuację dzisiejszych zwolenników linii Maginota. Podobnie
zasadniczej sprzeczności między tak radykalnym <page nr=28> sformułowaniem, które zresztą Mill podtrzymuje w całym eseju, a jego innymi pracami, gdzie wolność przestaje być pierwszą zasadą, zaś znacznie więcej uwagi jest poświęcone doskonaleniu się i rozważaniu różnic między geniuszem a zwykłymi ludźmi, gdzie wreszcie Mill gotów jest nawet uznać, że nieco religii (tak skądinąd mu obcej) jest dla mas lepsze niż brak wszelkich zasad. <name type="person">Gertrude Himmelfarb</> próbuje wytłumaczyć tę sprzeczność, z której <name type="person">Mill</>, autor całkowicie świadomy tego, co pisał, i wielokrotnie poprawiający swoje prace już po pierwszych wydaniach, musiał także zdawać sobie sprawę. Wyjaśnienie to przypomina nam bardzo sytuację dzisiejszych zwolenników linii <name type="person">Maginota</>. Podobnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego