Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
stanu, szlachta niewiele przejmowała się pogarszaniem doli chłopów czy upadkiem miast. Poddani z dóbr królewskich na własną rękę musieli (przez sądy referendarskie) dochodzić przysługujących im praw i podobnie jak mieszczanie sami troszczyć się o przywileje miejskie i stanowe. Dopiero w roku 1791, kiedy już przestano uważać, iż cały naród polski składa się wyłącznie ze szlachty, państwo weśmie oficjalnie i uroczyście w obronę plebejuszów ze wsi i miast.
Brakowi poczucia odpowiedzialności za sytuację wszystkich grup społeczeństwa towarzyszyła przewaga patriotyzmu regionalnego nad ogólnokrajowym, który by obejmował terytorium całej Rzeczypospolitej.
Najazdy czambułów tatarskich mało obchodziły mieszkańców Wielkopolski, do której one nie docierały, podobnie jak
stanu, szlachta niewiele przejmowała się pogarszaniem doli chłopów czy upadkiem miast. Poddani z dóbr królewskich na własną rękę musieli (przez sądy referendarskie) dochodzić przysługujących im praw i podobnie jak mieszczanie sami troszczyć się o przywileje miejskie i stanowe. Dopiero w roku 1791, kiedy już przestano uważać, iż cały naród polski składa się wyłącznie ze szlachty, państwo weśmie oficjalnie i uroczyście w obronę plebejuszów ze wsi i miast.<br>Brakowi poczucia odpowiedzialności za sytuację wszystkich grup społeczeństwa towarzyszyła przewaga patriotyzmu regionalnego nad ogólnokrajowym, który by obejmował terytorium całej Rzeczypospolitej.<br>Najazdy czambułów tatarskich mało obchodziły mieszkańców Wielkopolski, do której one nie docierały, podobnie jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego