Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
z Panem Bogiem!
Maciek był w Warnie na obozie studenckim, wyszedł z morza, położył się na gorącym piasku i patrząc w niebo powiedział:
- Jeżeli mi ją dasz, do końca życia nie spojrzę na żadną inną.
I jak dotąd dotrzymał słowa. Ale chyba trochę wykiwał Stwórcę, bo nie ma w Maćku skłonności do zdrady. Wierność nic go więc nie kosztuje. Liczy się dla niego tylko Jola. I ona wie o tym, ale musi się przed nią tłumaczyć, kiedy wraca późno do domu. Czasami nawet nie całkiem trzeźwy. Zwyczajnie, był z kolegami, załatwiał jakieś swoje męskie sprawy. Maciek uważa, że ci, co zdradzają
z Panem Bogiem!<br> Maciek był w Warnie na obozie studenckim, wyszedł z morza, położył się na gorącym piasku i patrząc w niebo powiedział:<br> - Jeżeli mi ją dasz, do końca życia nie spojrzę na żadną inną.<br> I jak dotąd dotrzymał słowa. Ale chyba trochę wykiwał Stwórcę, bo nie ma w Maćku skłonności do zdrady. Wierność nic go więc nie kosztuje. Liczy się dla niego tylko Jola. I ona wie o tym, ale musi się przed nią tłumaczyć, kiedy wraca późno do domu. Czasami nawet nie całkiem trzeźwy. Zwyczajnie, był z kolegami, załatwiał jakieś swoje męskie sprawy. Maciek uważa, że ci, co zdradzają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego