bo to naprawdę...A ma to...Mówiłam.</><br><who4>Waldek niech...</><br><who1>Byliśmy tam na tym całym..., na tej majówce, to słuchajcie, nie dość, że na kocyku byliśmy z Blanką, ja prawie kontem oka widzę, coś leci z metr, czy dwa, a tu Bartek, tak buch, i taki rozpęd i tak chce zaraz skoczyć! Ja go tak jakoś ręką i <gap> na nogę. Zaraz zaglądali, czy jej nie zmiażdżył, czy nic się nie stało...Normalnie, jakby, jakby...Wojtek miał jakieś przypięte oczy, czy co? Jakbym nie zauważyła, to by ją rozgniótł.</><br><who2>A może chciał zwrócić uwagę na siebie, wiesz, bo wy siedzieliście z tą małą