Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
którzy angażowali się na całego w różne przedsięwzięcia, wygrywali.
- Sławku, a ty, tak jak Rafał, masz hipisowską przeszłość?
Sławek uśmiecha się.
- Tak, byłem w ruchu.
- W ruchu?
- To się wtedy tak nazywało. Najpierw to w ogóle bawiłem się w Indian, jeździłem na zloty...
- Zaraz, w Indian, a to co? - przerywam skołowany.
- Indianie - było w Polsce takie zjawisko. Ludzie się przebierali, budowali wigwamy, pykali fajeczki, to było takie ekologiczno-kontrkulturowe.

- I co, nosiłeś długie piórska?
- Tak - odpowiada z uśmiechem Sławek - długie pióra to nosiłem jeszcze w stanie wojennym.
- A rzeczywiście, nawet pisałeś o tym! - mówię z zachwytem i przypominam sobie jego artykuł
którzy angażowali się na całego w różne przedsięwzięcia, wygrywali.<br> - Sławku, a ty, tak jak Rafał, masz hipisowską przeszłość?<br> Sławek uśmiecha się. <br>- Tak, byłem w ruchu.<br>- W ruchu? <br>- To się wtedy tak nazywało. Najpierw to w ogóle bawiłem się w Indian, jeździłem na zloty...<br>- Zaraz, w Indian, a to co? - przerywam skołowany. <br>- Indianie - było w Polsce takie zjawisko. Ludzie się przebierali, budowali wigwamy, pykali fajeczki, to było takie ekologiczno-kontrkulturowe.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br>- I co, nosiłeś długie piórska?<br>- Tak - odpowiada z uśmiechem Sławek - długie pióra to nosiłem jeszcze w stanie wojennym.<br>- A rzeczywiście, nawet pisałeś o tym! - mówię z zachwytem i przypominam sobie jego artykuł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego