którzy angażowali się na całego w różne przedsięwzięcia, wygrywali.<br> - Sławku, a ty, tak jak Rafał, masz hipisowską przeszłość?<br> Sławek uśmiecha się. <br>- Tak, byłem w ruchu.<br>- W ruchu? <br>- To się wtedy tak nazywało. Najpierw to w ogóle bawiłem się w Indian, jeździłem na zloty...<br>- Zaraz, w Indian, a to co? - przerywam skołowany. <br>- Indianie - było w Polsce takie zjawisko. Ludzie się przebierali, budowali wigwamy, pykali fajeczki, to było takie ekologiczno-kontrkulturowe.<br><gap reason="sampling"><br>- I co, nosiłeś długie piórska?<br>- Tak - odpowiada z uśmiechem Sławek - długie pióra to nosiłem jeszcze w stanie wojennym.<br>- A rzeczywiście, nawet pisałeś o tym! - mówię z zachwytem i przypominam sobie jego artykuł