związku, siebie samego i otaczającej rzeczywistości. Nie będziesz łkał nad straconym czasem i złudzeniami, będziesz miał najwyżej moralniaka, że zbałamuciłeś, wykorzystałeś i porzuciłeś po jednym razie. W ten sposób odzyskujesz równowagę poprzez odwrócenie sytuacji - to ty porzucasz, a nie ciebie. Pa, pa!<br>Barbara z Zakopanego<br>Od redakcji:<br>Czcigodna Barbaro! Jesteśmy skonfundowani, co tu dużo kryć. Być może dlatego, że w naszym doświadczeniu życiowym więcej cierpienia niż racjonalizmu. Pani cała jest racjonalna. Od stóp do głów.<br><br>Proszę, by nie zmuszać pana Krzysztofa Cedro do słuchania Britney Spears.<br>Agnieszka z Sarb<br>Od redakcji:<br>Zasłużył sobie na to, oj, zasłużył!<br><br><br>LIST MIESIĄCA<br>Pojawienie się