Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
ciąża będzie zaawansowana, to, być może, na dwa, a nawet trzy tygodnie. Trudno przewidzieć...
- Niemożliwe... To oznaczałoby zerwanie kontraktu.
- Cóż - rozłożył szeroko ręce, a na jego twarzy pojawił się grymas znudzenia - wobec tego proszę przyjść, jak się pani zdecyduje... I oczywiście, proszę nikomu nie mówić, że to ja zrobię pani skrobankę.
- W tym tygodniu naprawdę nie mogę - jakby tłumaczyła się sama przed sobą. - Widzi pan, przyjechał z Paryża impresario, a mnie bardzo zależy...
- Droga pani - lekarz podniósł się i stanął pochylony nad biurkiem, dając do zrozumienia, że wizyta jest zakończona. - Kiedy się pani zdecyduje, proszę zatelefonować... Zawsze jestem do pani usług
ciąża będzie zaawansowana, to, być może, na dwa, a nawet trzy tygodnie. Trudno przewidzieć...<br>- Niemożliwe... To oznaczałoby zerwanie kontraktu.<br>- Cóż - rozłożył szeroko ręce, a na jego twarzy pojawił się grymas znudzenia - wobec tego proszę przyjść, jak się pani zdecyduje... I oczywiście, proszę nikomu nie mówić, że to ja zrobię pani skrobankę.<br> - W tym tygodniu naprawdę nie mogę - jakby tłumaczyła się sama przed sobą. - Widzi pan, przyjechał z Paryża impresario, a mnie bardzo zależy...<br> - Droga pani - lekarz podniósł się i stanął pochylony nad biurkiem, dając do zrozumienia, że wizyta jest zakończona. - Kiedy się pani zdecyduje, proszę zatelefonować... Zawsze jestem do pani usług
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego