Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
Panią. Aldona Wrońska, matka Joanny; Aldona Hrabicz, ciotka Mileny. Pozwoli Pani, że - na mocy spełnionego w sylwestra stanu wojennego bruderszaftu - będę mówił po prostu Aldono...
Niezależnie od obustronnej, spontanicznej i od pierwszego wejrzenia sympatii - bo tak było, prawda? - łączyła nas, Aldono, a przede wszystkim mnie z Tobą więź silniejsza i skryta przed codziennością. To święta były, szczególny rodzaj moich świąt, gdy przy okazji "milenijnych nastrojów' (znałaś ten termin od córki, chyba tak?) opowiadałaś mi tamtą historię i stawałaś się wtenczas dla mnie czymś na kształt żywej księgi, a najdokładniej: genesis, bom właśnie od Ciebie czerpał wiedzę o początkach. W jakimś sensie
Panią. Aldona Wrońska, matka Joanny; Aldona Hrabicz, ciotka Mileny. Pozwoli Pani, że - na mocy spełnionego w sylwestra stanu wojennego bruderszaftu - będę mówił po prostu Aldono...<br>Niezależnie od obustronnej, spontanicznej i od pierwszego wejrzenia sympatii - bo tak było, prawda? - łączyła nas, Aldono, a przede wszystkim mnie z Tobą więź silniejsza i skryta przed codziennością. To święta były, szczególny rodzaj moich świąt, gdy przy okazji "milenijnych nastrojów' (znałaś ten termin od córki, chyba tak?) opowiadałaś mi tamtą historię i stawałaś się wtenczas dla mnie czymś na kształt żywej księgi, a najdokładniej: genesis, bom właśnie od Ciebie czerpał wiedzę o początkach. W jakimś sensie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego