Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 7
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
postury tak lekko i po staroświecku tańczył po dylu, że inni nie mogli mu dorównać.
W 1925 roku był Mróz wraz z Obrochtami i zespołem Heleny Roj-Rytardowej na Wystawie Światowej w Paryżu. Przez kilka dni przygrywał tam w polskim pawilonie. Znad Sekwany przywiózł dla swojego zięcia Jana Trebuni Tutki skrzypce wykonane we włoskiej manufakturze według modelu Amatiego. Wrażenia z podróży do dalekiej Francji w postaci monologu opisała Aniela Gut-Stapińska. W opowieści "Co baca Mróz w Paryzie widzioł" czytamy: Wyrósek - wicie - na wielgaśnego chłopa, ósmy krzyzyk na pięty mi włazi, przewendrowołek co sie tycy Podhole w obie strony. Duzok sie
postury tak lekko i po staroświecku tańczył po dylu, że inni nie mogli mu dorównać.<br>W 1925 roku był Mróz wraz z Obrochtami i zespołem Heleny Roj-Rytardowej na Wystawie Światowej w Paryżu. Przez kilka dni przygrywał tam w polskim pawilonie. Znad Sekwany przywiózł dla swojego zięcia Jana Trebuni Tutki skrzypce wykonane we włoskiej manufakturze według modelu Amatiego. Wrażenia z podróży do dalekiej Francji w postaci monologu opisała Aniela Gut-Stapińska. W opowieści "Co baca Mróz w Paryzie widzioł" czytamy: &lt;q&gt;&lt;dialect&gt;Wyrósek - wicie - na wielgaśnego chłopa, ósmy krzyzyk na pięty mi włazi, przewendrowołek co sie tycy Podhole w obie strony. Duzok sie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego