Typ tekstu: Książka
Autor: Jedliński Krzysztof i inni
Tytuł: Trening interpersonalny
Rok: 1997
indywidualnym, niż w grupie... Na poprzednim treningu nie odzywałam się w ogóle - bo trener był natarczywy.

Sesja IV, wtorek po południu, "Bądźmy dla siebie mili"

Na początku sesji zapada długa cisza.

Dorota wychodzi skarżąc się na ból zęba. Róża i Jurek drzemią.

Krzysztof (po powrocie Doroty):

Niech każdy z was skupi się na własnym ciele. Może ktoś odczuwa jakiś ból albo napięcie? A potem spróbujcie postawić hipotezę: jakie uczucie za tym stoi?

Grupa podejmuje temat. Okazuje się, że każdy doświadcza jakichś istotnych doznań cielesnych. Czasem jest to ból, czasem napięcie, dyskomfort, a czasem poczucie rozluźnienia.

Jurek do Krzysztofa:

Ucieszyłem się, jak
indywidualnym, niż w grupie... Na poprzednim treningu nie odzywałam się w ogóle - bo trener był natarczywy.<br><br>&lt;tit&gt;Sesja IV, wtorek po południu, "Bądźmy dla siebie mili"&lt;/&gt;<br><br>Na początku sesji zapada długa cisza.<br><br>Dorota wychodzi skarżąc się na ból zęba. Róża i Jurek drzemią.<br><br>Krzysztof (po powrocie Doroty):<br><br>Niech każdy z was skupi się na własnym ciele. Może ktoś odczuwa jakiś ból albo napięcie? A potem spróbujcie postawić hipotezę: jakie uczucie za tym stoi?<br><br>Grupa podejmuje temat. Okazuje się, że każdy doświadcza jakichś istotnych doznań cielesnych. Czasem jest to ból, czasem napięcie, dyskomfort, a czasem poczucie rozluźnienia.<br><br>Jurek do Krzysztofa:<br><br>Ucieszyłem się, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego