Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
stwierdził, że "zeszły poniedziałek", o którym mówiła jego rozmówczyni, wypadał 16 grudnia. Teraz wszystko zaczęło się układać. Drżącymi rękami odwiązał teczkę, w której Hockermann trzymał rachunki i planował wydatki. Wśród nich był bilet kolejowy relacji Wiesbaden-Wrocław z datą 16 grudnia. Mock krzyknął z radości.
- Mam kolejny dowód przeciwko tobie, skurwysynu.
Mock zaczął analizować informacje o Knüferze pod innym kątem. Pół minuty rozmowy wystarczyło, nie musiał o nic więcej pytać. Ostatni człowiek, który widział Sophie, leży w trumnie. Radość prysła.
"Zginął anioł stróż Sophie - pomyślał. - Przepadła i ona sama. Nie ma Sophie, nie ma bólu".
Znów zadzwonił telefon. Mock odebrał. W
stwierdził, że "zeszły poniedziałek", o którym mówiła jego rozmówczyni, wypadał 16 grudnia. Teraz wszystko zaczęło się układać. Drżącymi rękami odwiązał teczkę, w której Hockermann trzymał rachunki i planował wydatki. Wśród nich był bilet kolejowy relacji Wiesbaden-Wrocław z datą 16 grudnia. Mock krzyknął z radości.<br>- Mam kolejny dowód przeciwko tobie, skurwysynu.<br>Mock zaczął analizować informacje o Knüferze pod innym kątem. Pół minuty rozmowy wystarczyło, nie musiał o nic więcej pytać. Ostatni człowiek, który widział Sophie, leży w trumnie. Radość prysła.<br>"Zginął anioł stróż Sophie - pomyślał. - Przepadła i ona sama. Nie ma Sophie, nie ma bólu".<br>Znów zadzwonił telefon. Mock odebrał. W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego