bo roweru szkoda. A on niech sobie <overlap>leży.</> </> <br><who1> <overlap>I żony szkoda</>, żeby <gap>, mhm. </> <br><who2> <overlap>A on niech sobie</> A on niech sobie leży. To jest na tej zasadzie. Natomiast <vocal desc="yyy"> w mieście to takich numerów to raczej ciężko by było, żeby właśnie w ten sposób przyjąć nawet czyjąś tam powiedzmy jakąś chwilową słabość. </> <br><who1> A mi się wydaje, że skoro pan wybrał nawet życie na wsi, no to na pewno musi pan się tam lepiej czuć. Przecież to jest pana wybór, <overlap>że pan nie miasto, tylko wieś wybrał.</> </> <br><who2> <overlap>Znaczy są tam, są tam jakieś, wie pani,</> takie śmieszne jakieś zakłamania, kłamstewka. No jak to