Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nich skazany i czekam na wyrok. To nic, że sędzia mówi co innego. Jak na razie nie ma to żadnego znaczenia. Nikogo nie interesuje moje zdanie, nikt nie odwołuje się do tego, co miałem w tej sprawie do powiedzenia. Jestem jak piłka na boisku." Gdy był przesłuchiwany przez sejmową komisję śledczą, mówił niewiele (dotychczas był znany jako osoba małomówna i zamknięta w sobie) i najczęściej wypowiadał dwa słowa: "Nie pamiętam".
"Może, by oczyścić się z zarzutów, potrzeba ofiary. Zgłaszam się na ochotnika. Proponuję ogłosić sondaż wszystkich ośrodków badania opinii publicznej i ustalić, jaką karę mam ponieść. Jako osoba o silnym charakterze
nich skazany i czekam na wyrok. To nic, że sędzia mówi co innego. Jak na razie nie ma to żadnego znaczenia. Nikogo nie interesuje moje zdanie, nikt nie odwołuje się do tego, co miałem w tej sprawie do powiedzenia. Jestem jak piłka na boisku."&lt;/&gt; Gdy był przesłuchiwany przez sejmową komisję śledczą, mówił niewiele (dotychczas był znany jako osoba małomówna i zamknięta w sobie) i najczęściej wypowiadał dwa słowa: "Nie pamiętam".<br>&lt;q&gt;"Może, by oczyścić się z zarzutów, potrzeba ofiary. Zgłaszam się na ochotnika. Proponuję ogłosić sondaż wszystkich ośrodków badania opinii publicznej i ustalić, jaką karę mam ponieść. Jako osoba o silnym charakterze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego