sądu, w którym orzekają. Ten immunitet chroni ich na całe życie zawodowe, aż do emerytury - a nie, jak posłów, tylko na okres kadencji. Tak stanowi Konstytucja RP. Jednocześnie sądy są poza jakąkolwiek kontrolą. Nawet Sejmu, co wyraźnie podkreślił Trybunał Konstytucyjny w wydanym właśnie orzeczeniu na temat ustawy o sejmowej komisji śledczej. Stronniczemu sędziemu nic zrobić nie można - będzie wydawał niesprawiedliwe wyroki aż do emerytury. Mogą go ewentualnie osądzić koledzy sędziowie, ale to nierealne, bo także w tym środowisku obowiązuje źle pojęta "solidarność" zawodowa, czyli klikowość.<br>&lt;au&gt;Jerzy Świetlik&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Wspomnienie o prof. Markockim&lt;/tit&gt;<br><br>Ponad 50 publikowanych prac naukowo-badawczych w różnych czasopismach, 8