Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
żabki zgodnym chórem,
Wznosząc pełne szklanki w górę.
Lalka siedząc przy swym kocie
Jadła cały czas łakocie
I szeptała mu do uszka:
"Kotku bury, jam nie wróżka,
Jam zwyczajna jest laleczka,
Ale będę dla koteczka
Taka dobra, taka tkliwa
Jak prawdziwa panna żywa,
Ach, bo w bajkach wszystko bywa!"

Wróżka śliczna i wspaniała
Sama gości częstowała,
Wszystkim szklanki napełniała,
Podsuwała smakołyki
I na srebrne talerzyki
Garstki maku nakładała.

W maku tkwi przedziwna władza,
Co na oczy sen sprowadza.
Więc dokoła niespodzianie
Rozpoczęło się ziewanie
I niebawem, jednocześnie,
Mak pogrążył wszystkich we śnie.

Pan generał pierwszy usnął -
Tylko Wróżkę wąsem musnął.
Całe
żabki zgodnym chórem,<br>Wznosząc pełne szklanki w górę.<br>Lalka siedząc przy swym kocie<br>Jadła cały czas łakocie<br>I szeptała mu do uszka:<br>"Kotku bury, jam nie wróżka,<br>Jam zwyczajna jest laleczka,<br>Ale będę dla koteczka<br>Taka dobra, taka tkliwa<br>Jak prawdziwa panna żywa,<br>Ach, bo w bajkach wszystko bywa!"<br><br>Wróżka śliczna i wspaniała<br>Sama gości częstowała,<br>Wszystkim szklanki napełniała,<br>Podsuwała smakołyki<br>I na srebrne talerzyki<br>Garstki maku nakładała.<br><br>W maku tkwi przedziwna władza,<br>Co na oczy sen sprowadza.<br>Więc dokoła niespodzianie<br>Rozpoczęło się ziewanie<br>I niebawem, jednocześnie,<br>Mak pogrążył wszystkich we śnie.<br><br>Pan generał pierwszy usnął -<br>Tylko Wróżkę wąsem musnął.<br>Całe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego