Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
niebie.
A wracając do domu, przemykałem się po zastodolach, całych w jabłoniach i gruszach, obsypanych o tej porze roku winnymi owocami.
I w żadnym z sadów nie przepuściłem choćby jednej jabłonce, gruszy lub śliwie.
Potrząsałem nimi, trzymając je oburącz przy koronie, i przyjemnie mi było stać w tej lipcowej burzy słodkiego miąższu, liści i zmierzchu pomieszanego z pyłem śreżogi.
Wprawdzie aż tylu owoców nie potrzebowałem, wystarczało mi pełne zanadrze i pełne kieszenie, ale cieszyła mnie nagromadzona we mnie siła, sprawiająca, że nawet rosła jabłonka trzęsła się w moich łapach jak brzozowa witka.
I tylko czekałem, kiedy spadające na ziemię jabłka zbudzą
niebie.<br> A wracając do domu, przemykałem się po zastodolach, całych w jabłoniach i gruszach, obsypanych o tej porze roku winnymi owocami.<br> I w żadnym z sadów nie przepuściłem choćby jednej jabłonce, gruszy lub śliwie.<br> Potrząsałem nimi, trzymając je oburącz przy koronie, i przyjemnie mi było stać w tej lipcowej burzy słodkiego miąższu, liści i zmierzchu pomieszanego z pyłem śreżogi.<br> Wprawdzie aż tylu owoców nie potrzebowałem, wystarczało mi pełne zanadrze i pełne kieszenie, ale cieszyła mnie nagromadzona we mnie siła, sprawiająca, że nawet rosła jabłonka trzęsła się w moich łapach jak brzozowa witka.<br> I tylko czekałem, kiedy spadające na ziemię jabłka zbudzą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego