Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 27/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Tytuł: Super Express
Nr: 27/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
do olimpiady 2000 w Sydney też wspomagają duże firmy: Bank Pekao SA, TUiR Warta SA, Old Spice, Mercedes-Benz Polska. Oni wymagają, żeby bywał na bankietach, był widoczny w mediach.
- Właśnie. Na ile Mateusz, ten, który wstaje rano z łóżka i przegląda się w lustrze, jest sobą, a na ile słodkim chłopcem z plakatu?
On: - Zawsze jestem sobą. Także przed mikrofonem i kamerą.
Ona: - Nie nagina się do tych wszystkich sytuacji. Po prostu ma taką naturę. A poza tym rzadko patrzy w lustro.
- A sprawia wrażenie bardzo próżnego.
Ona: - Wcale nie jest próżny. Czasami jest nawet za skromny. I ludzie go
- Właśnie. Na ile Mateusz, ten, który wstaje rano z łóżka i przegląda się w lustrze, jest sobą, a na ile słodkim chłopcem z plakatu?
On: - Zawsze jestem sobą. Także przed mikrofonem i kamerą.
Ona: - Nie nagina się do tych wszystkich sytuacji. Po prostu ma taką naturę. A poza tym rzadko patrzy w lustro.
- A sprawia wrażenie bardzo próżnego.
Ona: - Wcale nie jest próżny. Czasami jest nawet za skromny. I ludzie go
do olimpiady 2000 w Sydney też wspomagają duże firmy: Bank Pekao SA, TUiR Warta SA, Old Spice, Mercedes-Benz Polska. Oni wymagają, żeby bywał na bankietach, był widoczny w mediach. <br><br>- Właśnie. Na ile Mateusz, ten, który wstaje rano z łóżka i przegląda się w lustrze, jest sobą, a na ile słodkim chłopcem z plakatu?<br><br>On: - Zawsze jestem sobą. Także przed mikrofonem i kamerą.<br>Ona: - Nie nagina się do tych wszystkich sytuacji. Po prostu ma taką naturę. A poza tym rzadko patrzy w lustro.<br><br>- A sprawia wrażenie bardzo próżnego.<br><br>Ona: - Wcale nie jest próżny. Czasami jest nawet za skromny. I ludzie go
