Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.29 (24)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kiedy o synu mówi się takie rzeczy.
- Ja w Niemczech jestem dla pieniędzy. Zarobię i wyjadę. Nie zniemczę się, jak niektórzy piłkarze. Mało tego, chcę zrobić prawdziwego Polaka z Michała Delury. To naprawdę wielki talent. Powiedziałem mu, że jak chce grać w reprezentacji Polski, to musi gadać po polsku.
I słucha się...
- Moim celem jest reprezentacja. Wróciłem do niej dla trenera Janasa. Zaufał mi i chyba go nie zawodzę. Coś znów zaczyna się rodzić. To nie jest tak jak w kadrze Piechniczka, w której zaczynałem. Połowa reprezentantów wracała wtedy nad ranem tak pijana, że przewracała się na piasek.
- Mam jeszcze pięć dni
kiedy o synu mówi się takie rzeczy.&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;- Ja w Niemczech jestem dla pieniędzy. Zarobię i wyjadę. Nie zniemczę się, jak niektórzy piłkarze. Mało tego, chcę zrobić prawdziwego Polaka z Michała Delury. To naprawdę wielki talent. Powiedziałem mu, że jak chce grać w reprezentacji Polski, to musi gadać po polsku.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;I słucha się...&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;- Moim celem jest reprezentacja. Wróciłem do niej dla trenera Janasa. Zaufał mi i chyba go nie zawodzę. Coś znów zaczyna się rodzić. To nie jest tak jak w kadrze Piechniczka, w której zaczynałem. Połowa reprezentantów wracała wtedy nad ranem tak pijana, że przewracała się na piasek.&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;- Mam jeszcze pięć dni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego