Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
wszystkim i zalewa komisariaty papierami, których nie zdołają przemielić, to jakby nie informować nikogo o niczym. Na razie więc proponuję, by policja wyrażała opinię w sprawie wyjścia na przepustkę niektórych przestępców, by nie czuła się zaskoczona pojawieniem się ich na swoim terenie i mogła poddać ściślejszej kontroli.

Policjanci twierdzą - i słusznie - że muszą koncentrować się na ściganiu przestępców. Dlatego powinniśmy zacząć budować w Polsce system probacji i kurateli. Urząd probacji miałby zajmować się m.in. rodziną skazanego, jego kontaktami, zachowaniem podczas przepustki itd. Ani policja, ani więziennictwo nie udźwigną tych problemów nawet wówczas, gdy nasze komputery zaczną być kompatybilne.

Czy nie
wszystkim i zalewa komisariaty papierami, których nie zdołają przemielić, to jakby nie informować nikogo o niczym. Na razie więc proponuję, by policja wyrażała opinię w sprawie wyjścia na przepustkę niektórych przestępców, by nie czuła się zaskoczona pojawieniem się ich na swoim terenie i mogła poddać ściślejszej kontroli.<br><br>Policjanci twierdzą - i słusznie - że muszą koncentrować się na ściganiu przestępców. Dlatego powinniśmy zacząć budować w Polsce system probacji i kurateli. Urząd probacji miałby zajmować się m.in. rodziną skazanego, jego kontaktami, zachowaniem podczas przepustki itd. Ani policja, ani więziennictwo nie udźwigną tych problemów nawet wówczas, gdy nasze komputery zaczną być kompatybilne.<br><br>Czy nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego