sojuszu, w tym prezydent &lt;name type="place"&gt;USA&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;George W. Bush&lt;/&gt;. Według tureckiej prasy, do &lt;name type="place"&gt;Stambułu&lt;/&gt; już przyjechało 60 amerykańskich agentów. Tureckie służby specjalne usiłują zlikwidować potencjalne zagrożenia, kontrolując organizacje i grupy mogące szykować demonstracje. Chodzi o ugrupowania lewicowe, antyglobalistyczne i pokojowe. Uczestnicy szczytu będą chronieni przez ponad 30 tys. policjantów i funkcjonariuszy służb specjalnych, w tym kilkuset snajperów.<br>&lt;au&gt;AFP, AP&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Izrael&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="org"&gt;Likud&lt;/&gt; odrzucił plan &lt;name type="person"&gt;Szarona&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Osadnicy triumfują&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;&lt;name type="org"&gt;Likud&lt;/&gt;, partia &lt;name type="person"&gt;Ariela Szarona&lt;/&gt;, odrzuciła w niedzielnym referendum plan premiera dotyczący wycofania się &lt;name type="place"&gt;Izraela&lt;/&gt; ze &lt;name type="place"&gt;Strefy Gazy&lt;/&gt;. W poniedziałek &lt;name type="person"&gt;Szaron&lt;/&gt; zapowiedział, że jest gotów zmodyfikować swój plan, ale nie zamierza z niego zrezygnować. Plan &lt;name type="person"&gt;Szarona&lt;/&gt; przewiduje likwidację