Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
piorun uderzy - przestraszyła się nagle. - Nie mam ochoty ginąć z ręki bogów. Już wyrosłam z lat, kiedy się bez lęku myśli o śmierci.
Zamilkła, po chwili powiedziała z nienaturalnym spokojem:
- Kiedyś chciałam się zabić.
Zajrzała mu w twarz.
- Byłam wtedy bardzo młoda i bardzo głupia.
Milczał, miał na wargach jałowy smak pustyni.
Wokół nich rósł szum i łopot, ziarna piasku uderzając w policzki kłuły jak szpilką.
- Kochałam kuzyna. Całowaliśmy się po kątach, jak tamta para... Wspaniały chłopak. Sama radość. Poszedł na ochotnika. Przysięgłam, że będę czekała. Miał pisać. Nie dostałam ani jednego listu. To był rok czterdziesty trzeci. Birma. Zginął na
piorun uderzy - przestraszyła się nagle. - Nie mam ochoty ginąć z ręki bogów. Już wyrosłam z lat, kiedy się bez lęku myśli o śmierci.<br>Zamilkła, po chwili powiedziała z nienaturalnym spokojem:<br>- Kiedyś chciałam się zabić.<br>Zajrzała mu w twarz.<br>- Byłam wtedy bardzo młoda i bardzo głupia.<br>Milczał, miał na wargach jałowy smak pustyni.<br>Wokół nich rósł szum i łopot, ziarna piasku uderzając w policzki kłuły jak szpilką.<br>- Kochałam kuzyna. Całowaliśmy się po kątach, jak tamta para... Wspaniały chłopak. Sama radość. Poszedł na ochotnika. Przysięgłam, że będę czekała. Miał pisać. Nie dostałam ani jednego listu. To był rok czterdziesty trzeci. Birma. Zginął na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego