zaszczytu, chociaż sprawy państwowe i administracyjne kolidowały wyraźnie z całokształtem jego obecnych zainteresowań i czynności, toteż postanowił poświęcać im jak najmniej czasu i uwagi.<br>Wspomnianego dnia, powróciwszy do hotelu o godzinie piątej nad ranem, pełen najmelodyjniejszych oddźwięków burzy miłosnej, która oskardami swych błyskawic rozorywała w nim coraz głębsze pokłady nienasyconego smakoszostwa, zbudzony nie w porę dzwonkiem społecznego obowiązku, mister Dawid Lingslay bardziej niż kiedykolwiek odczuł cały ciężar swej sytuacji socjalnej i w humorze więcej niż kwaśnym jął naciągać powoli swój wykwintny garnitur.<br>Kończył właśnie golić się przed lustrem, gdy, poprzedzony pukaniem, do pokoju wszedł smukły, zawsze uśmiechnięty boy, niegdyś pierwszy sekretarz