światła.<br>Stoję zrezygnowana, na słońcu, zmęczona.<br>- Wiesz, nie lubię się fotografować, nie umiem się zachować, zawsze wychodzę źle.<br>- Nie denerwuj się. Stań, nie tak, ręka niżej, bądź milsza, twarz pochyl, spójrz w obiektyw!<br>- To słońce! Czy nie mógłbyś czegoś zrobić, żebym wyglądała dobrze?<br>Wyciera palcami pot ze swojego czoła i smaruje nim obiektyw.<br>- Filtr! - uśmiecha się.<br>Po godzinie przynosi mi zdjęcia. Są świetne.<br>- Profesjonalista - myślę z podziwem.</><br><br><div><tit>Z perspektywy leżaka</><br>Byłam we Włoszech i nic. W głowie mam pustkę, ale jest mi dobrze. Jestem wyspana, pierwszy raz od dawna, opalona, zaprzyjaźniona na nowo z mężem i z dziećmi. I nic.<br>Przypomina