Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.18 (41)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
niedzielę po godzinie 23 rozmawiałem z Pawłem Janasem. Powiedziałem mu, że "Ebi" przyleci do Hiszpanii. Po chwili zadzwonił "Ebi" i stwierdził, że jego wyjazd na kadrę traci sens, bo noga go boli. To już też wyjaśniłem z Pawłem.
Ale podobno Janas nie wierzy w tę kontuzję...
- Bez żartów. Mnie uwierzył (śmiech).
Z "Ebim" nie sposób się skontaktować, bo wyłączył telefon. Może obawia się niewygodnych pytań?
- Po prostu wiedział, że zacznie się doszukiwanie sensacji. Prosił jednak, by przekazać dziennikarzom, że gra w reprezentacji to zaszczyt. Ojciec mu to wpoił (śmiech). Szkoda, że przyplątał mu się ten uraz. Chłopak złapał formę, miał jechać
niedzielę po godzinie 23 rozmawiałem z Pawłem Janasem. Powiedziałem mu, że "Ebi" przyleci do Hiszpanii. Po chwili zadzwonił "Ebi" i stwierdził, że jego wyjazd na kadrę traci sens, bo noga go boli. To już też wyjaśniłem z Pawłem.&lt;/&gt;<br>&lt;who11&gt;Ale podobno Janas nie wierzy w tę kontuzję...&lt;/&gt;<br>&lt;who12&gt;- Bez żartów. Mnie uwierzył (śmiech).&lt;/&gt;<br>&lt;who11&gt;Z "Ebim" nie sposób się skontaktować, bo wyłączył telefon. Może obawia się niewygodnych pytań?&lt;/&gt;<br>&lt;who12&gt;- Po prostu wiedział, że zacznie się doszukiwanie sensacji. Prosił jednak, by przekazać dziennikarzom, że gra w reprezentacji to zaszczyt. Ojciec mu to wpoił (śmiech). Szkoda, że przyplątał mu się ten uraz. Chłopak złapał formę, miał jechać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego