Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
LADY
Teraz ja ci powiem: nie mów tak do mnie. Bardzo cię lubię i nie chcę ci robić przykrości.

TADZIO
Czyż nie jestem grzeczny? Ale to wszystko jest nie to. To się dzieje jak we śnie.
z nagłym ożywieniem
Wiesz, ja się nigdy niczego nie bałem, bałem się tylko we śnie. A teraz, jak wszystko wydaje mi się snem, to się boję, że za chwilę stanie się coś strasznego i ja się zacznę bać tak strasznie, jak w żadnym śnie się nie bałem. Tak straszno mi czasem. Boję się strachu.
Wchodzi Jan Parblichenko i zapala elektryczny żyrandol u góry
LADY
Janie
LADY<br>Teraz ja ci powiem: nie mów tak do mnie. Bardzo cię lubię i nie chcę ci robić przykrości.<br>&lt;page nr=105&gt;<br> TADZIO<br>Czyż nie jestem grzeczny? Ale to wszystko jest nie to. To się dzieje jak we śnie.<br> z nagłym ożywieniem<br>Wiesz, ja się nigdy niczego nie bałem, bałem się tylko we śnie. A teraz, jak wszystko wydaje mi się snem, to się boję, że za chwilę stanie się coś strasznego i ja się zacznę bać tak strasznie, jak w żadnym śnie się nie bałem. Tak straszno mi czasem. Boję się strachu.<br> Wchodzi Jan Parblichenko i zapala elektryczny żyrandol u góry<br> LADY<br>Janie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego