Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
na świecie stadion, mieszczący 200 tysięcy ludzi - Maracana.
HISTORY
Karnawał przywieźli do Brazylii Portugalczycy, którzy podbijali ten kraj pięć wieków temu.
Od tego czasu tradycję kultywują przede wszystkim potomkowie czarnych niewolników, którzy trafili tu z Afryki równikowej. Najlepiej widać to w stanie Bahia, gdzie prawdziwymi maskotkami karnawałowymi są przyodziane w śnieżnobiałe sukienki, asfaltowo czarne grube kobiety.
BIBLIA TERRORU
Mam w ręku rzecz, która mnie przeraża. Podręcznik terrorysty. Wiem już, jak zrobić materiał wybuchowy, skonstruować bombę, wysadzić budynek, odpalić rakietę ziemia-powietrze.
Mała wieś w północnym Afganistanie. Nędzne chałupiny, kilka zardzewiałych autobusów przerobionych na mieszkania, tu i ówdzie prowizoryczne namioty sklecone z
HISTORY
Karnawał przywieźli do Brazylii Portugalczycy, którzy podbijali ten kraj pięć wieków temu.
Od tego czasu tradycję kultywują przede wszystkim potomkowie czarnych niewolników, którzy trafili tu z Afryki równikowej. Najlepiej widać to w stanie Bahia, gdzie prawdziwymi maskotkami karnawałowymi są przyodziane w śnieżnobiałe sukienki, asfaltowo czarne grube kobiety.
BIBLIA TERRORU
Mam w ręku rzecz, która mnie przeraża. Podręcznik terrorysty. Wiem już, jak zrobić materiał wybuchowy, skonstruować bombę, wysadzić budynek, odpalić rakietę ziemia-powietrze.
Mała wieś w północnym Afganistanie. Nędzne chałupiny, kilka zardzewiałych autobusów przerobionych na mieszkania, tu i ówdzie prowizoryczne namioty sklecone z
na świecie stadion, mieszczący 200 tysięcy ludzi - Maracana.<br><br><tit><foreign>HISTORY</></><br><br>Karnawał przywieźli do Brazylii Portugalczycy, którzy podbijali ten kraj pięć wieków temu.<br>Od tego czasu tradycję kultywują przede wszystkim potomkowie czarnych niewolników, którzy trafili tu z Afryki równikowej. Najlepiej widać to w stanie Bahia, gdzie prawdziwymi maskotkami karnawałowymi są przyodziane w śnieżnobiałe sukienki, asfaltowo czarne grube kobiety.</><br><br><div type="art" sex="m"><br><tit>BIBLIA TERRORU</><br><br><intro>Mam w ręku rzecz, która mnie przeraża. Podręcznik terrorysty. Wiem już, jak zrobić materiał wybuchowy, skonstruować bombę, wysadzić budynek, odpalić rakietę ziemia-powietrze.</><br>Mała wieś w północnym Afganistanie. Nędzne chałupiny, kilka zardzewiałych autobusów przerobionych na mieszkania, tu i ówdzie prowizoryczne namioty sklecone z
