Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
dyżurnemu w schronisku na Polanie Chochołowskiej, że dwoje turystów nie wróciło z wycieczki. Z wywiadu wynikało, że około godz. 14.30 widziano ich na Rakoniu.
Jest już późny wieczór. Zbigniew Kieras z grupą chętnych do pomocy turystów wyrusza w góry. A w górach panują bardzo trudne warunki atmosferyczne: wiatr, mgła, śnieżyca i mróz.
Zbyszek ze swą drużyną przeczekuje noc w jamie śnieżnej i nazajutrz, jeszcze przed godziną 7.00, odnajduje poszukiwanych. Pobłądzili. Noc spędzili na grani. Są zmarznięci, głodni, zmęczeni - ale żyją.

1 września 1995 r. rano zawiadomiono TOPR telefonicznie, że z wycieczki w góry nie wróciła Laura C. Rozpoczęło się
dyżurnemu w schronisku na Polanie Chochołowskiej, że dwoje turystów nie wróciło z wycieczki. Z wywiadu wynikało, że około godz. 14.30 widziano ich na Rakoniu.<br>Jest już późny wieczór. Zbigniew Kieras z grupą chętnych do pomocy turystów wyrusza w góry. A w górach panują bardzo trudne warunki atmosferyczne: wiatr, mgła, śnieżyca i mróz.<br>Zbyszek ze swą drużyną przeczekuje noc w jamie śnieżnej i nazajutrz, jeszcze przed godziną 7.00, odnajduje poszukiwanych. Pobłądzili. Noc spędzili na grani. Są zmarznięci, głodni, zmęczeni - ale żyją.<br><br>1 września 1995 r. rano zawiadomiono TOPR telefonicznie, że z wycieczki w góry nie wróciła Laura C. Rozpoczęło się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego