Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
Idziemy - odezwały się zewsząd ochocze głosy. Pierścień otaczający ognisko pękł, rozprysnął się na wszystkie strony. Polanę zapełniły ruchliwe cienie.
Antoniusz zbliżył się do studenta w kraciastej koszuli i wspaniałym sombrero na głowie.
- Marek - szepnął - wa1 do chłopców i przeprowadź ich podziemnym przejściem. My idziemy z komendantem na basztę.
Młodzieniec w sombrero podniósł dłoń do ronda kapelusza i jak cień znikł między namiotami.
Reszta obozowiczów ruszyła za sierżantem. 3
Są takie chwile w życiu młodego detektywa, kiedy ogarnia go radosne uniesienie i zdaje mu się, że przeżywa chwile najprawdziwszego szczęścia. W takim właśnie nastroju był pan inspektor Albinowski, gdy po odegraniu niezapomnianej
Idziemy - odezwały się zewsząd ochocze głosy. Pierścień otaczający ognisko pękł, rozprysnął się na wszystkie strony. Polanę zapełniły ruchliwe cienie.<br>Antoniusz zbliżył się do studenta w kraciastej koszuli i wspaniałym sombrero na głowie.<br> - Marek - szepnął - wa1 do chłopców i przeprowadź ich podziemnym przejściem. My idziemy z komendantem na basztę.<br>Młodzieniec w sombrero podniósł dłoń do ronda kapelusza i jak cień znikł między namiotami.<br>Reszta obozowiczów ruszyła za sierżantem. 3<br>Są takie chwile w życiu młodego detektywa, kiedy ogarnia go radosne uniesienie i zdaje mu się, że przeżywa chwile najprawdziwszego szczęścia. W takim właśnie nastroju był pan inspektor Albinowski, gdy po odegraniu niezapomnianej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego