Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 27
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
nie przypuszczał, że jego sława po śmierci będzie aż tak wielka.
Na dużym talerzu znalazło się pięć niewielkich kotlecików, oprószonych śladowo przednią mąką. Każdy kotlet wykrojony był w taki sposób, aby wystawała z niego równo ucięta część żeberka, które w końcowej fazie spożywania służyło za wygodny uchwyt do wysysania resztek sosu. W chrupiącej skórce czuć było delikatny aromat jagnięciny, za tę woń właśnie taka cena! Osiem klusek śląskich oblano aksamitną polewą pieczeniową, coś na smak bérnaise, a na koniec wzbogacono ją kawałkiem masła czosnkowo-estragonowego. Pycha! Do takiego superzestawu dołączyła zielona sałata z sosem vinegretté, który wyszedł, jakom zdrów na umyśle
nie przypuszczał, że jego sława po śmierci będzie aż tak wielka.<br>Na dużym talerzu znalazło się pięć niewielkich kotlecików, &lt;orig&gt;oprószonych&lt;/&gt; śladowo przednią mąką. Każdy kotlet wykrojony był w taki sposób, aby wystawała z niego równo ucięta część żeberka, które w końcowej fazie spożywania służyło za wygodny uchwyt do wysysania resztek sosu. W chrupiącej skórce czuć było delikatny aromat jagnięciny, za tę woń właśnie taka cena! Osiem klusek śląskich oblano aksamitną polewą pieczeniową, coś na smak &lt;foreign&gt;bérnaise&lt;/&gt;, a na koniec wzbogacono ją kawałkiem masła czosnkowo-estragonowego. Pycha! Do takiego &lt;orig&gt;superzestawu&lt;/&gt; dołączyła zielona sałata z sosem &lt;foreign&gt;vinegretté&lt;/&gt;, który wyszedł, jakom zdrów na umyśle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego