Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
głosowaniem, że "za kilka minut przestanie istnieć państwo litewskie, ponieważ jego ustawa zasadnicza staje się zwykłym papierkiem". - Los sprawił, że jestem świadkiem dobrowolnego zrzekania się niepodległości przez przedstawicieli narodu - straszył. Eurosceptycy twierdzili, że równie szybko Litwa wstępowała tylko do Związku Radzieckiego w 1940 roku, ale działo się to pod lufami sowieckich czołgów.
Poseł Artur Płokszto powiedział "Rzeczpospolitej": - Głosowałem "za", bo Sejm został postawiony przed wyborem przyjęcia lub odrzucenia konstytucji. Oczywiście to była zbyt pospieszna procedura, społeczeństwo Litwy nie miało możliwości zapoznania się z tym dokumentem. Nie wolno było spieszyć się w tak poważnej sprawie. Przecież na ratyfikację mieliśmy czas do 2006
głosowaniem, że &lt;q&gt;"za kilka minut przestanie istnieć państwo litewskie, ponieważ jego ustawa zasadnicza staje się zwykłym papierkiem"&lt;/&gt;. - Los sprawił, że jestem świadkiem dobrowolnego zrzekania się niepodległości przez przedstawicieli narodu - straszył. &lt;orig&gt;Eurosceptycy&lt;/&gt; twierdzili, że równie szybko &lt;name type="place"&gt;Litwa&lt;/&gt; wstępowała tylko do &lt;name type="place"&gt;Związku Radzieckiego&lt;/&gt; w 1940 roku, ale działo się to pod lufami sowieckich czołgów.<br>Poseł &lt;name type="person"&gt;Artur Płokszto&lt;/&gt; powiedział &lt;name type="tit"&gt;"Rzeczpospolitej"&lt;/&gt;: - Głosowałem "za", bo Sejm został postawiony przed wyborem przyjęcia lub odrzucenia konstytucji. Oczywiście to była zbyt pospieszna procedura, społeczeństwo &lt;name type="place"&gt;Litwy&lt;/&gt; nie miało możliwości zapoznania się z tym dokumentem. Nie wolno było spieszyć się w tak poważnej sprawie. Przecież na ratyfikację mieliśmy czas do 2006
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego